Miłość

7 rzeczy, które się zdarzają, gdy spotykasz dobrego faceta po przeżyciu nadużycia emocjonalnego

7 rzeczy, które się zdarzają, gdy spotykasz dobrego faceta po przeżyciu nadużycia emocjonalnego

Zakochanie się po tym, jak ktoś cię tak zniszczył, może być żmudną bitwą.

Naprawdę chcesz znów kochać i chcesz otworzyć swoje serce na tego, kto cię kocha, ale po prostu nie możesz.

Za bardzo się boisz, że znowu przejdziesz przez tę samą starą historię.

Boisz się, że zostaniesz wciągnięty w emocjonalną przemoc, ponieważ wiesz, że wydostanie się z niego jest prawie niemożliwe.

Relacja Lovetoxic

8 rzeczy, które się zdarzają, gdy spotykasz dobrego faceta po toksycznym związku

Byłeś tam i nawet nie zdawałeś sobie sprawy, co on ci robi.

Myślałeś, że było tak, jak miało być. Myślałeś, że związki działają w ten sposób.

Myślałeś, że miał rację, mówiąc, że to ty jesteś odpowiedzialny za wszystko, co jest złe.

I rzeczywiście zacząłeś w to wierzyć. Absorbowałeś jego kłamstwa, jakby były najbardziej szczerymi rzeczami, jakie ktokolwiek ci powiedział.

Miłość

Przetrwanie nadużycia narcystycznego

Miał tę moc, żebyś uwierzył we wszystko, czego chciał. Ale to nie twoja wina. Nie obwiniaj siebie za to, że wierzysz w jego kłamstwa.

Nie obwiniaj siebie za to, że nie zauważyłeś wcześniej, co się naprawdę dzieje. Nie było szans, żebyś to przewidywał.

Nawet gdybyś wiedział, nawet gdybyś wiedział, co się dzieje, nie mógłbyś się tak łatwo uwolnić.

Okłamywałbyś się mówiąc, że się zmieni, że to tylko faza.

I miałbyś rację, ponieważ miał fazy, kiedy był najlepszym człowiekiem, jakiego można sobie wymarzyć.

Miłość

Przetrwanie nadużycia narcystycznego

Jego zachowanie było gorące i zimne. Owinął cię wokół małego palca, a ty zareagowałeś tak, jak chciał, żebyś zareagował. To się nazywa bycie manipulującym draniem.

Nie mogłeś tak po prostu odejść.

W tych związkach jest coś uzależniającego. Mimo że chciałeś wyjść, jakoś zostałeś. To tak, jakbyś nie mógł go zostawić, jakby coś cię do niego ciągnęło.

Cóż, to na pewno nie była miłość, to był nałóg. Dobrze wiesz, że gdybyś odszedł, byłbyś sam.

I w jakiś pokręcony sposób chciałeś z nim zostać, ponieważ zapewnił ci ochronę.

Bycie z nim w związku było czymś, co wiedziałeś, czymś, co było znajome.

I z powodu tego stanu emocjonalnego, w który cię wprowadził, nie chciałeś wyjeżdżać w nieznane ani opuszczać tego związku.

Najważniejsze jest to, że się bałeś.

Bałeś się go zostawić, bałeś się o swoje życie. Zagroził ci, nie tylko raz, i naprawdę nie miałeś odwagi zrobić następnego kroku i odejść.

Gdybyś musiał podjąć decyzję, wolałbyś raczej być w związku opartym na przemocy, niż się z niego uwolnić, ponieważ bałeś się go i tego, co mógł ci zrobić.

Ale w końcu doprowadził cię do punktu, w którym nawet nie dbałeś już o własne życie.

Nie obchodziło cię, czy będziesz żyć, czy umrzeć, dopóki to cierpienie się skończyło, więc odszedłeś.

W jakiś sposób znalazłeś tę dodatkową odwagę, którą ukryłeś gdzieś głęboko w sobie i wykorzystałeś ją.

Nie dlatego, że wiedziałeś, że jesteś silny i zamierzałeś użyć tej siły, aby uciec, ale dlatego, że nie dbałeś już o nic, nawet o siebie.

Urosłaś w tym procesie nie przejmowania się. Przypadkowo znalazłeś tę siłę i użyłeś jej i zdałeś sobie sprawę, że jesteś coś wart.

Zrozumiałeś, że jesteś silny i jesteś w stanie kontrolować własne życie. Teraz, gdy wyszedłeś z jego obelżywego uścisku, zbierasz siebie.

Zbierasz swoje połamane kawałki - nie kawałki swojego serca, ale także kawałki swojej duszy i umysłu.

Ale to nie ma dla ciebie większego znaczenia, ponieważ w końcu jesteś spokojny i być może nawet jesteś gotowy, by znów kochać.

A kochanie kogoś innego po tym, przez co przeszedłeś, nie jest łatwą grą.

Będziesz musiał podjąć wiele wyzwań i zmierzyć się z rzeczami, które przyprawiają Cię o dreszcze, rzeczami, których wciąż się boisz.

Trochę zbyt surowo się oceniasz

Musisz zrozumieć, że to nie twoja wina, że ​​przechodzisz przez to wszystko. Nic nie zyskasz, oceniając siebie i zadając sobie pytanie, dlaczego nie uciekłeś wcześniej.

Dzieje się tak, że ludzie często traktują nas tak, jak my traktujemy siebie. Tak więc, dopóki obwiniasz siebie za wszystko, co ci się przydarzyło, ludzie to zobaczą.

Wyczuwają, że nie szanujesz ani nie kochasz siebie i nikt nie będzie w stanie odwzajemnić cię.

Kiedy traktujesz siebie źle, porzucasz siebie. Musisz nauczyć się tego unikać.

Gdy to zrobisz, przyciągniesz innych kochających i godnych zaufania ludzi.

Musisz pozwolić mu rozmawiać z tobą

Rozmowa jest kluczem do każdego szczęśliwego związku. Nie da się zbudować zaufania, jeśli nie rozmawiacie ze sobą.

Ważne jest, aby dać mu znać, przez co przeszedłeś.

Daj mu znać, że nadal leczysz i boisz się otworzyć przed nim swoje serce - boisz się, że znowu zostaniesz zraniony.

Wyjaśnij mu, jak się czułeś w swoim pełnym przemocy związku. Powiedz mu, że twoja samoocena prawie zniknęła i że potrzebujesz czasu, aby móc zaufać komukolwiek, w tym jemu.

Boisz się, że zostaniesz zapalony

To jest coś, czego doświadczasz na co dzień. Sprawił, że uwierzyłeś w rzeczy, które nigdy się nie wydarzyły.

Sprawił, że uwierzyłeś, że zwariowałeś. To klasyczny przykład manipulacji.

Teraz myślisz, że to samo dzieje się z tym nowym facetem.

Jeśli boisz się, że wkrótce doświadczysz tej samej starej rzeczy, nie wyłączaj. Porozmawiaj z nim, wyjaśnij, jak się czujesz.

Powiedz mu, co zrobił ci ostatni mężczyzna, z którym się spotkałeś. Powiedz mu, jak się czułeś.

Powiedz mu, że boisz się, że robi to samo, co poprzednio. Nie zakładaj, że masz paranoję.

Odpowiadaj na swoje zmartwienia i staw mu czoła. Jeśli okaże empatię i jeśli wysłucha twoich problemów, nie masz się czego bać.

Przeanalizujesz wszystko

Będziesz wątpić we wszystko, co robi. Będzie cię traktował tak, jak naprawdę na to zasługujesz, a to będzie dla ciebie zbyt dziwne. Nie jesteś przyzwyczajony do takiego traktowania.

Nie jesteś przyzwyczajony do tego, że do Twojego miejsca pracy dostarczany jest dobry poranny SMS lub kwiaty. Nie jesteś przyzwyczajony do niespodziewanych wizyt tylko po to, by sprawdzić, co u Ciebie.

Prawdopodobnie pomyślisz, że cię dusi lub że jest zbyt nachalny i zamierzasz się wycofać i zamknąć go, aby przeanalizować, dlaczego robi te wszystkie rzeczy dla ciebie.

Czy próbuje zwabić cię w swoją pułapkę tylko po to, by później pokazać swoją prawdziwą twarz? Będziesz mieć mnóstwo takich pytań, ale bądź skupiony.

Nie pozwól, aby złe doświadczenia zrujnowały Ci szansę na szczęście.

Będziesz cały czas przepraszać

Ten, który cię zapalił, nauczył cię tego. Zamienił cię w doskonałą, małą, posłuszną marionetkę. Wszystko było twoją winą i musiałeś się do tego przyznać.

Musiałeś przyznać, że to ty byłeś winny, bo inaczej rozpęta się piekło. Więc przeprosiłeś za rzeczy, które zrobiłeś i których nie zrobiłeś, aby się chronić.

Robisz to od nowa, ale tym razem nie musisz tego robić. Nie chce, żebyś cały czas przepraszał.

Mówi ci, że to nie twoja wina i że jest w porządku.

Nie możesz zaakceptować, że jest prawdziwy

Myślisz, że jest zbyt dobry, aby mógł być prawdziwy. Boisz się, że wystawia przedstawienie tylko po to, by ci zaimponować i zdobyć zaufanie.

Tak bardzo się boisz, że zdejmie maskę i ujawni swoją prawdziwą twarz, gdy wskażesz mu drogę do swojego serca.

Nie możesz pozbyć się wrażenia, że ​​lada chwila wydarzy się coś złego.

Masz wrażenie, że żyjesz w bajce, ponieważ nigdy nie mogłeś nawet marzyć o takim traktowaniu i miłości.

I wiesz co, żyjesz w bajce. Wreszcie masz szczęśliwe zakończenie. Nie czuj się jednak winny, ponieważ na to zasłużyłeś.

Niech przejmą nowe uczucia

Nie walcz z tymi dziwnymi, nowymi uczuciami, które cię pochłaniają. Przyjmij je, ponieważ są czymś, co będziesz czuć do końca życia.

Tak wygląda prawdziwa miłość. Tak to jest.

Odpuść. Pozwól mu cię kochać, bo na to zasługujesz.

Naukowo wyjaśnione, dlaczego ludzie sarkastyczni są mądrzejsi od innych
„Sarkazm to najniższa forma dowcipu, ale najwyższa forma inteligencji”                                                                              ...
Do „Najlepszego przyjaciela” zdecydowałem, że nie mogę się już dłużej przyjaźnić
Drogi Stary Przyjacielu, Zdecydowałem, że nie jesteśmy już przyjaciółmi i możesz nie do końca rozumieć, dlaczego. Niedawno przeczytałem To The Bestfri...
Do mojego najlepszego przyjaciela, twoje serce potrzebuje silnego mężczyzny, a to nie on
Nie jesteś dla mnie tylko przypadkową osobą. Jesteś moim przyjacielem. Ty jesteś moją bratnią duszą. Jesteś dla mnie wszystkim. Masz tak wiele cech, ...