Rzym nie został zbudowany z dnia na dzień i twoje serce też nie zagoi się z dnia na dzień.
Ale co się liczy na końcu jest to, że Rzym został ostatecznie zbudowany i ty też w końcu go pokonasz. Daj sobie trochę czasu.
Wiem wszystko o złamanym sercu, przez który przechodzisz. Wiem o tym za dobrze. Wiem, jak beznadziejnie się teraz czujesz.
Wiem, że chcesz po prostu wczołgać się do łóżka pod pościel i zostać tam do końca życia.
Życie leczniczeDaj sobie czas na wyleczenie
Wiem, jak twoja ręka wciąż nieświadomie wpisuje jego numer i jak kilkanaście razy prawie do niego dzwoniłeś.
Wiem, że nadal sprawdzasz jego media społecznościowe, aby zobaczyć, czy poszedł dalej. Wiem, że zastanawiasz się, co mógłbyś zrobić, żeby wszystko naprawić i czy on nadal myśli o tobie tak samo, jak ty o nim myślisz.
Wiem o tym wszystko i jestem tutaj, aby ci powiedzieć, że wszystko w porządku. Dobrze jest mieć złamane serce. Dobrze jest za nim tęsknić.
Ale nie można do niego wracać. Ciągły płacz nad rozlanym mlekiem nie jest w porządku. Nie jest dobrze bić się za utknięcie. Ponieważ nie utknąłeś.
Idziesz dalej, leczysz. I to wszystko co czujesz? To wszystko jest częścią pokonania go.
Przemoc emocjonalna8 bolesnych znaków, że czas się z niego zrezygnować
Mówią, że jedyną rzeczą bardziej niebezpieczną od wojny jest miłość. Poczułeś to na własnej skórze. Wydaje się, że przeszedłeś przez strefę wojny, a nie związek.
I wygląda na to, że każda wystrzelona kula w jakiś sposób trafiła do ciebie.
Kochałeś i się złamałeś. Masz nadzieję, że zobaczysz, jak rozpadają się w proch. Planowaliście wspólną przyszłość tylko po to, by zobaczyć, jak nigdy nie ożyje.
I to boli. Wszystko to bardzo boli. Ale pamiętaj: zawsze jest najciemniej przed świtem.
Chciałeś go zatrzymać. Zaplanowałeś z nim swoją przyszłość. Naprawdę chciałeś, żeby został. Ale jeśli nie został, oznacza to, że nigdy nie został wysłany do ciebie.
Został wysłany do ciebie, aby zostać przez chwilę, dać ci lekcję, a kiedy skończy swoją pracę, odejdź.
Przemoc emocjonalna8 bolesnych znaków, że czas się z niego zrezygnować
Był powód, dla którego Bóg skierował twoje serce do Niego i był powód, dla którego przywiązałeś się bardziej niż do jakiejkolwiek innej osoby w swoim życiu.
Kiedy spojrzysz wstecz, zobaczysz, że odegrał ważną rolę w twoim życiu, ale musiał być w nim tylko tymczasowo, aby mógł wypełnić swój obowiązek pokazania ci innego sposobu życia, a następnie uwolnienia..
Nic - ani nikt - nigdy nie odchodzi, dopóki nie nauczy nas tego, co powinniśmy wiedzieć.
Powód, dla którego pojawił się w twoim życiu i misja, którą miał, jest znana tylko tobie, ale nie będziesz w stanie tego pojąć, dopóki nie odpuścisz bólu.
Więc pozwól sobie czuć wszystko, co czujesz. Wypłakać rzekę. Zbudować most. A potem pogódź się z tym.
Znajdź pocieszenie w tym, że prawdopodobnie lepiej zostawić swoją historię taką, jaka jest. Dałeś sobie wszystko, co miałeś do zaoferowania.
Jeden dostał miłość, a drugi smutek. Ale tak czy inaczej, co się stało, jest zrobione. Nadszedł czas, aby przyznać przed sobą, że rozdział w Twojej książce, w którym gra główną rolę, dobiegł końca.
Teraz możesz albo kontynuować ponowne czytanie, albo możesz przejść do pisania nowego rozdziału, być może nawet całej nowej książki.
Czas leczy wszystko, więc daj sobie czas na uzdrowienie. Ale proszę, nie buduj ścian. Nie potrzebujesz całej tej zbroi. Ponieważ tego, co żyje w środku, nie można zniszczyć.
Pewnego dnia nie będziesz już tęsknić za jego ramionami. Pewnego dnia nie będziesz go już kochać.
Pewnego dnia nie będziesz już żałować, że sprawy potoczyły się inaczej, ponieważ w końcu zrozumiesz, że go potrzebujesz i wszystko, co z nim mieszkałeś, zabrało cię w lepsze miejsce.
Twoje serce w końcu znów będzie całe i będziesz mógł kochać kogoś, kto naprawdę ma zostać.
Zbudujesz swój własny Rzym, własne imperium z kimś innym, kto nie jest tymczasowy. Daj sobie trochę czasu.
Jeśli byłeś na tyle odważny, by kogoś kochać, to też jesteś wystarczająco silny, by go pokonać.
Więc bądź silny, masz to.