Kiedy mój własny cień już nie szedł obok mnie, to był dzień, w którym zdałem sobie sprawę, że twoja ciemność, której byłem częścią, opanowała mnie. Czułem się, jakbym umierał jak roślina. Wewnątrz umierałem z powodu braku oświetlenia, którego nie udało Ci się rzucić. Usychałem i czułem się tak niekontrolowany. Nie mogłem znieść ani jednej chwili, gdy byłem otoczony przez nieznajomego, który przebywał we własnym ciele. Najbardziej bolesne było to, że moja rodzina nie rozumiała osoby, którą się stałem, ja też nie. Wtedy wiedziałem, że prawie wygrałeś. Wtedy właśnie zdecydowałem się odebrać godność i wstać, bez względu na to, jak bardzo byłem roztrzęsiony. Musiałem odzyskać osobę, którą kiedyś byłem, bez ciebie.
Uczucie tego dnia było wspaniałe. Czułam się jak królowa. Znowu poczułem się sobą…
Wiem, że na początku rozpoznanie bólu, który doprowadził nas do tej chwili, jest naturalne. Naturalne jest poświęcanie czasu, myśli i energii na te okropne rzeczy, które nie tylko zostały powiedziane, ale zrobione. Wierzę, że jest pewien czas, którego potrzebujemy dla siebie, aby się wyleczyć, ale spędzając zbyt dużo czasu na przeżywaniu horroru, ignorujemy prawdziwą pracę, którą należy wykonać. Ta prawdziwa praca skupia się na sobie. Ta prawdziwa praca polega na uczeniu się, jak stać się osobą, którą kiedyś byłeś, bez tej trucizny w swoim życiu. Prawdziwa praca to uświadomienie sobie, czego chcesz w życiu i uświadomienie sobie, że jesteś kimś więcej niż osobą, która sprawiła, że poczułeś się w ten sposób.
Ten moment, w którym zdajesz sobie sprawę, że zasługujesz na miłość i szacunek, jest momentem, w którym zostajesz uwolniony i nie jesteś już przykuty jego łańcuchami. W tym momencie nie jesteś już ofiarą, ale zwycięzcą.
Życie8 lekcji, których nauczyłem się po złamaniu serca
Znalazłem pocieszenie w pisaniu o tym, jak się czułem. Widziałem też pewien wzór, kiedy zapisywałem, co wydarzyło się w przeszłości i czego chciałem dla siebie w przyszłości. Nie chciałem już, żeby mnie złamał. Nie chciałem już mieć dla niego miejsca w moim sercu. Nie zamierzałem już skupiać się na demonach z jego przeszłości i tym, co zrobił. Wykorzystałem to, czego się nauczyłem i stworzyłem własny przewodnik po sobie, aby stać się osobą, którą kiedyś byłem ...
Bycie wdzięcznym za lekcje, których się od niego nauczyłeś
Uważam, że ludzie są umieszczani w naszym życiu z konkretnego powodu i każdy z nich ma określone przyczyny i skutki, dlaczego. Niektórzy zostają. Niektórzy idą. Wierzę, że jego wejście w moje życie było najtrudniejszą lekcją, jakiej kiedykolwiek musiałem się nauczyć, ale jedno jest pewne: jestem za to zawsze wdzięczna. Przeszedłem przez piekło, ale wierzę, że gdyby nie on osłabił mnie prawie do niczego, nigdy nie zobaczyłbym swojego pełnego potencjału, na który zasługiwałem. Nigdy nie zobaczyłabym, jaką jestem naprawdę silną kobietą i nigdy nie spełniłabym swojego oczekiwania, że zostanę kobietą, którą chciałem być. Jestem za to wdzięczna. Nauczyłem się bardzo ważnej lekcji z całego tego szaleństwa i było to takie, że szczęście jest czymś, co pochodzi z wnętrza, szczęście nie jest czymś, na co powinieneś pozwolić komuś wziąć zakładnika, a szczęściem powinno się dzielić, ale nigdy nie należy go wykorzystywać.
Bycie cierpliwym i miłym dla siebie
Wiem, że może się to wydawać niemożliwe po umowieniu się z kimś, kto jest wielkim narcyzem. Więc przestań krzyczeć na siebie o przeszłości i pamiętaj, co się stało, jest zrobione. Nie możesz zmienić przeszłości, tylko iść naprzód. Możesz się smucić, wolno ci płakać, wolno ci się wściekać. Jest tak ważne, abyś zrozumiał, że taką samą życzliwość, jaką okazujesz innym, musisz okazywać sobie. Przekonałem się, że muszę zdystansować się od moich przyjaciół i rodziny, ponieważ czułem się pod presją, aby tak szybko z kimś pogodzić. Nie możesz stracić z oczu cierpliwości wobec siebie. Wiem, że to frustrujące w każdej chwili na jawie, gdy czujesz, że cała twoja energia idzie do kogoś innego, ale pamiętaj, że rany goją się po czasie.
Uwolnij się od przeszłości i wybacz
Wiem, że trochę potrwa, zanim wybaczysz osobie, która cię zniszczyła, ale aby iść do przodu w swoim życiu, najlepiej zostawić przeszłość za sobą. Musiałem sobie przypomnieć, że zawsze powinienem obdarzać ludzi życzliwością, bez względu na to, czy nie można tego zrobić sobie w zamian. Kiedy zdasz sobie sprawę, że jesteś znacznie lepszą osobą, możesz skupić się na tym, co przyniesie Twoja przyszłość. Pamiętaj, że chociaż to nie była Twoja wina, zawsze ważne jest, aby wybaczyć, ponieważ jeśli trzymamy się jakiejś części goryczy, stajemy się tylko tym, kim chciał, żebyśmy byli. Jesteś o wiele silniejszy.
Ponowne łączenie się z tym, kim jesteś
Spędziłem samotnie wiele nocy. Myśląc o mojej przeszłości, zanim go poznałem. Myśląc o osobie, którą kiedyś byłem. Zastanawiam się, jak wrócić do tej osoby, której pragnęli nie tylko moi przyjaciele i rodzina, ale ja też pragnąłem. Znalazłem pocieszenie w samotności, ponieważ pomogło mi to uporządkować myśli. Nie mówię, zostań w domu i zamknij wszystkich, ponieważ każdy jest inny. Jednak to, co pomogło mi wrócić do siebie, to wspomnienie rzeczy, które wniosły radość do mojego życia. Uwielbiałem pisać, uwielbiałem tańczyć, wychodzić na drinka z przyjaciółmi i podejmować decyzje, które chciałem podejmować, ale nigdy nie czułem się tak wolny i niezwiązany przez nikogo, jak wtedy, gdy biegałem sam. Przypomniałem sobie, że te rzeczy uczyniły mnie tym, kim jestem, a te rzeczy przyniosły mi szczęście.
Ona i on są w jej umyśleKiedykolwiek się zakochałem, zatracałem się, dopóki nie nauczyłem się tych 9 lekcji
Wyznaczanie sobie celów
Zawsze miałem cele we wszystkich aspektach życia; praca, przyjaciele i rodzina. Ale najtrudniejsza była dla mnie. Zajęło mi rozmowę o tym z moją siostrą. Zapytała mnie: „Czego naprawdę chce Annie?” Wiedziałem, czego chcę, ale nie wiedziałem, jak się tam dostać. Wiedziałem, że chcę zrobić listę, ale każda lista, którą zawsze tworzyłem, była oparta wyłącznie na innej osobie. Nie wydaje się to być celem, prawda? Wróciłem do tego, co mnie uszczęśliwiło, ucząc się, że muszę ustawić wyjątki tylko dla siebie i dla siebie. Zdecydowałem się ukończyć Ironmana. Rozpocząć działalność charytatywną, która zwraca się innym, ponieważ moje serce tęskni za uczuciem dawania innym. I pisać, by pomóc innym, którzy nigdy nie czuli się tak zagubieni jak ja. Przestać szukać idealnego męża i skupić się na celach, które chciałem osiągnąć, ponieważ jedyną znaną mi osobą, która może mi w tym pomóc, jestem ja. To samo w sobie jest najlepszym uczuciem, jakie można mieć.
Nie pozwólcie, by pochłonęła was jego ciemność, niech jego ciemność będzie początkiem waszej realizacji. Jesteś królową. Jesteś siłą, z którą należy się liczyć. Wybierz własne przeznaczenie i daj sobie własną siłę. Jesteś jedyną osobą, która może uleczyć złamane serce. Jesteś jedyną osobą, która może stworzyć w sobie szczęście.