Miłość

Bądźmy szczerzy, nigdy mnie naprawdę nie kochałeś

Bądźmy szczerzy, nigdy mnie naprawdę nie kochałeś

Chciałbym móc powiedzieć, że to nie boli. Że tak mi już minęło, że nie obchodzi mnie, czy mnie kochałeś, czy nie. Ale prawda jest taka, że ​​boli jak cholera. To boli, ponieważ dałem ci miesiące mojego życia, boli, ponieważ wpuściłem cię, gdy każda komórka w moim ciele krzyczała, żeby nie.

To boli, bo cię kochałem, ale ty nigdy mnie nie kochałeś. Mówią, że kłamstwa ranią bardziej niż prawdę, a ty mi to udowodniłeś.

Te wszystkie razy, kiedy mówiłeś mi, że jestem najbardziej niesamowitą kobietą, jaką kiedykolwiek spotkałeś, nie byłem. Wierzyłem w każde słowo, które wyjdzie z twoich ust, ponieważ nie miałem powodu, aby tego nie robić.

W końcu dlaczego miałbyś mnie okłamywać? Nie zrobiłem ci nic złego, nigdy nie patrzyłem na innego mężczyznę, kiedy byłem z tobą, nigdy nie musiałem patrzeć na innych, ponieważ byłeś dla mnie więcej niż wystarczający.

Fałszywa miłość

Bądź ze sobą szczery: czy naprawdę kochasz go za to, kim jest??

Chciałbym móc powiedzieć to samo o tobie. Żałuję, że nie wystarczyło dla Ciebie. Żałuję, że nie jestem tą niesamowitą kobietą, którą zwykłeś mi mówić. Ale teraz wiem, że nigdy nie byłem.

Byłem tylko kolejnym numerem na twojej liście trafień. I szczerze mówiąc, nie chcę wiedzieć, który.

Przez te wszystkie czasy, kiedy mówiłeś, że pracujesz do późna, teraz wiem, że nie. Pracowałeś nad czymś, to na pewno. Ale nie sądzę, że w twoim opisie pracy jest pieprzenie innych kobiet.

Byłem w tobie tak szalenie zakochany, że nigdy nie zobaczyłem prawdy. I to było tam, tuż przed moimi oczami. Krzyczał na mnie ze wszystkich róż w moim mieszkaniu, ze wszystkich małych prezentów, które mi dałeś.

A ja byłem zbyt zaślepiony miłością i ogłuszony twoimi słodkimi słowami.

Ze złamanym sercem

Uczciwa prawda jest taka, że ​​próbuję z tobą

Przez cały czas mówiłeś: „Kocham cię”. Jak mogłeś? Jak mogłeś spojrzeć mi w oczy i okłamywać? Jak mogłeś patrzeć na mnie promiennego po tych słowach i nadal nie czuć wyrzutów sumienia?

Jak mogłeś to zrobić, ponieważ wiedziałeś, że będę pamiętać za każdym razem, gdy to powiedziałeś, i że to przeszyje moje serce za każdym razem, gdy to zrobię? Po raz pierwszy powiedziałeś, że byłam chora.

Przyniosłeś mi zupę, włożyłeś Garnitury i przytuliłeś się do mnie, chociaż wiedziałeś, że też możesz się rozchorować. Ale nie obchodziło cię to, bo mnie kochałeś.

A może to dlatego, że tydzień wcześniej zostawiłeś mnie czekającego w deszczu, bo musiałeś wracać do pracy po jakieś papiery. Zastanawiam się, czy te dokumenty nazywały się Alice czy Jackie?

Drugi raz był przy obiedzie. Spojrzałeś na mnie, tak, jak tylko ty wiedziałeś, na sposób, który stopiłby moje ciało i podsycił ogień w moim sercu. Spojrzałeś na mnie i powiedziałeś, że byłem najlepszą rzeczą, jaka ci się przydarzyła od dłuższego czasu.

I że mnie kochałeś. Myślę, że w pewnym sensie byłem najlepszą rzeczą. Byłem tam dla Ciebie, gdy potrzebowałeś mojego dotyku, mojego pocieszenia i mojego zrozumienia.

Ze złamanym sercem

Uczciwa prawda jest taka, że ​​próbuję z tobą

Byłem tam, gorliwie próbując cię uszczęśliwić, bo mnie uszczęśliwiłeś. Byłem na tyle ślepy, żeby nie widzieć prawdziwego ciebie.

Tak naprawdę nigdy mnie nie kochałeś. Kochałeś rzeczy, które zrobiłbym dla ciebie, kochałeś, że byłem w tobie tak głęboko zakochany, że mogłeś zrobić ze mną, co tylko zechcesz.

Uwielbiałeś sposób, w jaki starałem się wywołać uśmiech na Twojej twarzy i jaki byłem szczęśliwy, kiedy mi się udało. Kochałeś tak, jak ja kochałem ciebie, ale nie mnie.

Chciałbym móc powiedzieć, że już mnie to nie obchodzi. Chciałbym być na tyle silny, by powiedzieć: „Dziękuję, że byłaś najtrudniejszą lekcją, jakiej się nauczyłem”. Ale prawda jest taka, że ​​nie. Kocham siebie, to na pewno. Kocham siebie w sposób, w jaki nigdy nie mogłeś.

A siebie bardziej cenię. Ponieważ teraz nie godzę się na kogoś, kto nie może się postarać, by znaleźć dla mnie czas. Nie godzę się na czyjąś niedoświadczoną miłość. Ponieważ zasługuję na więcej.

Jestem zbyt niesamowita, zbyt mądra i cenna, by być półkochaną. I wiesz co? Ból ustąpi, żale znikną z czasem. Ale moja wartość nigdy się nie zmieni.

Zawsze będę tym, który pierwszy pozwoli jej zachować czujność. Zawsze będę tym, który przybiegnie z pomocą, kiedy tylko będę potrzebny. I zawsze będziesz tym facetem, który był lekcją i nigdy później.

Odpowiadając na najtrudniejsze pytanie, jak wypuścić kogoś, kto nie był nawet twoim?
Wszyscy mieliśmy te `` prawie relacje '', które zaczynają się od ognia płonącego w naszej piersi, ale kończą się paleniem nas żywcem. Miałem o jeden z...
Jak zepsuć swojego mężczyznę i sprawić, by poczuł się wyjątkowo
Szukasz prostych, ale przemyślanych sposobów na rozpieszczenie swojego mężczyzny? Dobrze dla ciebie! Faceci też zasługują na czułą miłość i troskę. My...
To ja w końcu odpuszczam
To ja w końcu przestaję pieprzyć nas dwoje. W końcu porzuciłem pogoń za dzikimi gęsiami. Rozwiązałem tak wiele rzeczy, które przez długi czas były nie...