Drodzy zebrani,
Wiem, że jesteś zmęczony byciem silnym i zbyt dużym uczuciem. Piszę to, abyś wiedział, że nie jesteś sam. Nadal tam jestem.
Każdej nocy leżę bezsennie w łóżku, próbując odciąć się od myśli i zasnąć jak normalna osoba. Ale wydaje się to niemożliwe.
Nie mogę przestać się zastanawiać, „Dlaczego ten sam scenariusz powtarza się w moim życiu tyle razy?”
Życie11 rzeczy, które kobiety robią, ponieważ były zbyt wiele razy zranione
Jestem taki zmęczony. Zmęczony wszelkiego rodzaju emocjami. Zmęczony miłością przemykającą mi przez palce. Masz dość miłości, która jest czymś nieosiągalnym.
Tak więc uciekam od jakichkolwiek uczuć i dochodzę do stanu, w którym nic nie czuję.
Nie ma szczęścia, smutku ani zgorzknienia, tylko jedno wielkie, puste nic - całkowite drętwienie.
Byłem już na tej kolejce górskiej. W chwili, gdy wydaje mi się, że znalazłem tę wyjątkową osobę, w następnej chwili widzę, jak odchodzi, daleko ode mnie.
Po prostu znika bez śladu.
MiłośćTak kochasz dziewczynę, która była zbyt wiele razy zraniona
Wciąż badam siebie - swoją przeszłość: To ja? Jestem powodem, dla którego nikt nie zostaje?
Czy jestem powodem, dla którego wszystkie moje związki prowadzą donikąd? Właściwie to nie jest nigdzie.
Prowadzą do tej wielkiej dziury pełnej bólu i rozczarowania, z której ciężko mi się wydostać.
Wtedy wściekam się na siebie, że myślę w ten sposób. Jestem lepszy niż to. To nie jest sposób myślenia, z którym się urodziłem.
Znowu jestem zmęczony, bo za każdym razem, gdy wstaję, znowu wpadam w tę samą cholerną dziurę.
Miłość
Tak kochasz dziewczynę, która była zbyt wiele razy zraniona
To nie znaczy, że odejdę. Podniosę się i wypchnę na powierzchnię tyle razy, ile potrzeba, ponieważ nie ma innej opcji.
Nie chcę mieć innych opcji, ale więcej.
Wtedy zaczynam patrzeć na rzeczy z innej perspektywy. Znowu czuję się silna. Wtedy robię wszystko, co w mojej mocy.
Mój nastrój się poprawia i jestem pełen energii. W takich chwilach mógłbym zrobić wszystko.
Wtedy tracę te chwile.
Znowu czuję się zmęczony. Teraz jestem zmęczony zmęczeniem. Ale bycie silnym jest tak męczące.
Łatwiej jest pozwolić, by ból wyciągnął z ciebie to, co najlepsze. Znowu czuję się bezwartościowy i przygnębiony.
Ale jeszcze raz się zmuszam, bo nie znam innego wyjścia. Wyciągam wszystkie moje strzaskane kawałki z dna dziury, do której wpadłem, i wyprowadzam je z powrotem na powierzchnię.
Chociaż czasami czuję, że nie mam już siły i mam ochotę się poddać, znajduję tę siłę gdzieś głęboko w sobie i pozwalam jej przejąć kontrolę i udaje mi się.
Radzę sobie i jestem z siebie dumny, że odniosłem sukces. Jestem silniejszy niż to wszystko, chociaż wątpię w siebie, chociaż jestem wszystkim zmęczony.
Bo wiem, że będę mieć wzloty i upadki tyle razy, ile potrzeba, i poradzę sobie z nimi najlepiej, jak potrafię.
Wyjdę jako zwycięzca z całego tego bałaganu jakim jest życie.
Zobacz też: Czy boli cię tak bardzo, jak mnie boli?