Miłość

Nadszedł czas, abym wybrał siebie ponad twoją prawie miłość

Nadszedł czas, abym wybrał siebie ponad twoją prawie miłość

Zdecydowałem, że skończyłem. Postanowiłem, że nie będę więcej tracić czasu na czekanie, aż mnie odwzajemniasz. Zdecydowałem, że zasługuję na więcej.

Wiem, że zasługuję na miłość. Wiem, że jest ktoś dla mnie, który da mi wszystko, czego potrzebuję, który będzie trzymał mnie zawsze w swoich ramionach - nie tylko wtedy, gdy ma na to ochotę.

Może to głupie z mojej strony, ale nadal wierzę w bezwarunkową miłość, teraz bardziej niż kiedykolwiek.

Teraz, gdy zmiażdżyłeś moje marzenia o spędzeniu z tobą życia, jestem jeszcze bardziej pewien, że znajdę kogoś, kto to zrobi.

Miłość

Nie zdecydowałem się zakochać w tobie, ale teraz decyduję się cię zostawić

Jestem po prostu zmęczony interpretowaniem twoich mieszanych sygnałów. Jestem zmęczony tą grą, którą wymyśliłeś. Nie podoba mi się zasady, ponieważ pasują tylko do ciebie.

Zakochałem się w tobie, bo myślałem, że jest w tobie coś więcej. Widziałem twój potencjał. Widziałem, że gdybyś chciał, mogłeś być prawie doskonały.

Ale zdecydowałeś pozostać taki sam. Zdecydowałeś się być prawie kochankiem. Cóż, nie potrzebuję tego.

Nigdy nie byłeś jasny co do swoich zamiarów. Nigdy nie powiedziałeś, czego naprawdę chcesz. Bo gdybym wiedział, że tego chcesz, nigdy bym tego nie podpisał.

Związek

Kiedy powiedzieć „kocham cię” po raz pierwszy w związku

To jak podpisanie paktu z diabłem - dostaniesz wszystko, co chcesz, ale zawsze jest cena. Moje było złamane serce.

Sprawiłeś, że myślałem, że będziemy poćwiczyć. Pocałowałeś mnie namiętnie i wysłałeś mi miłosne teksty. Patrzyłeś na mnie, kiedy ja nie patrzyłem.

Spałeś u mojego boku i udawałeś, że nic się nie wydarzyło następnego dnia. Przyjaciele tego nie robią.

Dałem ci z siebie to, co najlepsze i nie otrzymałem nic w zamian z wyjątkiem w połowie wypełnionych obietnic i fałszywych słów. Właściwie jedyną rzeczą, jaką od ciebie dostałem, były słowa, nigdy nie gra.

To mi nie wystarczało. Mógłbym spędzić całe życie czekając, aż zrobisz to, co powiedziałeś.

Ale na szczęście miałem odwagę odciąć cię i kontynuować poszukiwania kogoś, kto zrobi wszystko, czego nigdy nie zrobiłeś.

Związek

Kiedy powiedzieć „kocham cię” po raz pierwszy w związku

Nigdy nie zdawałeś sobie sprawy, że miłość nie przychodzi w kawałkach. Albo jest, albo nie jest.

Chciałeś mnie zatrzymać gdzieś pośrodku. Chcieliście od czasu do czasu utrzymać mnie w prawie strefie, dając mi tylko tyle, żebym został.

Dałeś mi fałszywą nadzieję. Dlatego nie mam dla ciebie szacunku. Mogłeś być mężczyzną i powiedzieć, że nie kochasz mnie prosto w twarz.

Zamiast tego fałszywie odwzajemniłeś moje uczucia. Próbowałeś mnie oszukać, ale nie mogłeś udawać miłości.

Nikt nie może tego zrobić. Możesz spróbować, ale w pewnym momencie się rozpadniesz, ponieważ nie jesteś szczęśliwy będąc z kimś, kto nie jest dla ciebie odpowiedni.

Uznałem, że zasługuję na znacznie więcej niż ty. Zdałem sobie sprawę, że zasługuję na prawdziwą miłość, której nigdy nie mogłeś mi dać.

Postanowiłem iść dalej, nawet jeśli mnie to boli - i tak jest.

Zdecydowałem, że powinienem podjąć to ryzyko, ponieważ nie chcę spędzić reszty życia nieszczęśliwa, myśląc, co by się stało, gdybym odszedł.

Teraz przewracam kolejną stronę mojego życia i zostawiam cię w tyle. Czas, żebym napisał kolejny rozdział swojego życia - szczęśliwszy, w którym w końcu wybieram siebie.

Wybrałem siebie, ponieważ Nie chcę zadowalać się kimś, kto jest co do mnie niepewny. Wiem, czego chcę od miłości, a nie tego mi dałeś.

Nie chcę wymuszonego pocałunku na pożegnanie, kiedy wychodzę z domu. Nie chcę SMS-a, który mi wysyłasz tylko dlatego, że myślisz, że musisz. Dlatego tym razem wybrałem siebie.

To dlatego, że chcę, aby wszystko, co prawie robisz, było zrobione w pełni.

Wybrałem siebie, ponieważ Mam dość zgadywania wszystkiego, co robisz. Jestem zmęczony przemyśleniem twoich decyzji, aby znaleźć prawdziwy motyw, ponieważ wiem, że to nie ja.

Wybrałem siebie, bo lepiej mi bez tego.

Wybrałem siebie, bo chcę dać sobie szansę spotkania kogoś, kto będzie robił rzeczy przeze mnie - człowieka, który będzie robił rzeczy (nawet takie, których nie lubi), bo chce coś dla mnie zrobić.

Wybrałem siebie, ponieważ Nie kocham tej wersji siebie, kiedy jestem z tobą. Nie chcę być wyczerpany i pusty, a ty mnie takim stworzyłeś.

Każda negatywna rzecz, którą mówisz, uderza mnie prosto w serce. Każde słowo coraz bardziej mnie męczy i nie chcę stać się taką wersją siebie.

Wybrałem siebie, ponieważ potrzebuję kogoś, na kim mógłbym się oprzeć, a to nie ty. Na razie tym kimś jestem ja i może w przyszłości będzie to ktoś inny.

Kiedy popchniesz kobietę taką jak ja do jej granic, pęknie i stracisz ją na zawsze. Prawdopodobnie będziesz tego żałować, ale będzie za późno.

Za każdym razem wybiorę siebie ponieważ nie chcę być nikim drugim wyborem. Myślę, że zasługuję na to, by być kimś priorytetem, bo ten ktoś będzie mój.

Chcę być czyjąś dziewczyną, bo on chce tylko mnie i nikogo więcej. Chcę, żeby był szczęśliwy, że spędzimy razem resztę życia.

Za każdym razem wybiorę siebie, bo nie potrzebuję kogoś, kto będzie ukrywał fakt, że się spotykamy, bo myśli, że prawdopodobnie mógł znaleźć kogoś lepszego.

Chcę kogoś, kto będzie dumnie trzymał mnie za rękę i wykrzykiwał moje imię światu.

Chcę kogoś, kto przedstawi mnie swoim znajomym i rodzinie, ponieważ wystarczająco się o mnie troszczy.

Za każdym razem wybiorę siebie ponieważ nie chcę zadowolić się mniej, niż zasługuję. Nie chcę kogoś, kto prawie mnie pokocha.

Chcę kogoś, kto pójdzie dla mnie o krok dalej, ponieważ ja zrobię to samo dla niego. Chcę miłości, która da mi motyle w żołądku.

Chcę mężczyzny, który będzie ostatnią rzeczą, o której myślę, kiedy zasypiam i pierwszą rzeczą, którą pamiętam, kiedy się budzę.

Za każdym razem wybiorę siebie ponieważ nie chcę kogoś, kto nie zaakceptuje mnie za mnie. Chcę kogoś, kto pokocha taki, jaki jestem.

Chcę kogoś, kto pozna wszystkie moje wady i zaakceptuje je, ponieważ on wie, że nikt nie jest doskonały, ja też nie.

Wybieram siebie, bo chcę kogoś, kto nie jest tobą.

Za każdym razem wybiorę siebie ponieważ chcę wytwórni i chcę dokładnie wiedzieć, dokąd zmierza nasz związek. Nie chcę się powstrzymywać.

Mam dużo miłości i chcę znaleźć kogoś, kto to weźmie i pokocha mnie tak samo, jak ja będę go kochać.

Chcę, żeby wszystko było znajome i wygodne. Chcę czuć się bezpiecznie, a przy Tobie nigdy się tak nie czułam.

Nie jest mi przykro, że byłem z tobą. Przepraszam, że zajęło mi dużo czasu, zanim zdałem sobie sprawę, że nie powinniśmy być razem.

Nie chcę twojej prawie miłości. Nie potrzebuję tego. Nie zasługuję na to.

W końcu zdałem sobie sprawę, że od teraz powinienem stawiać się na pierwszym miejscu. Ponieważ do tej pory postępowałem odwrotnie i nie zaprowadziło mnie to nigdzie poza rozczarowaniem, smutkiem i bólem.

Tak bardzo się starałem, żebyś mnie całkowicie pokochała, ale prawie utknęłaś.

Przepraszam, że nie zrezygnowałem wcześniej, aby zakończyć tę agonię, w której oboje żyliśmy.

Przepraszam, że chciałem, żebyś została, ale zdecydowałaś się mnie odepchnąć.

Drogi Bestie, zawsze będziesz moją osobą
Droga Bestie, nie ma słów, które mogłyby pokazać moją miłość do Ciebie. Chcę tylko, żebyś wiedział, że nie zmieniłbym się w osobę, którą jestem dzisia...
Piękno konsekwentnie otwartego serca
Mam przyjaciółkę o imieniu Lauren. Lauren inspiruje mnie na wiele sposobów, ale w szczególności jestem pod wrażeniem jej niezłomnej zdolności do powro...
3 otwierające oczy rzeczy, których nauczyłem się z rozstań innych ludzi
Kiedy mam złamane serce, ból zazwyczaj oślepia mnie do tego stopnia, że ​​nie mogę się z niego niczego nauczyć. Poza tym często tracę zdolność realist...