Miłość

Kochanie cię było emocjonującą kolejką górską, z której musiałem wysiąść

Kochanie cię było emocjonującą kolejką górską, z której musiałem wysiąść

Przez te wszystkie lata, kiedy cię kochałem, nie przypominam sobie ani jednego dnia, w którym miałem spokój. Jeden dzień, w którym moje serce nie miało ochoty wyskoczyć z mojego ciała, a mój umysł wpadł w szał z powodu emocjonalnej niestabilności, która nas nękała.

Przez te wszystkie lata, kiedy się kochaliśmy, stabilność i bezpieczeństwo były najbardziej odległymi rzeczami od tego, jak to było być związanym z tobą i twoją miłością.

Często zadawałem sobie pytanie, czy to dla mnie to. Gdyby taka miała być miłość, bo wtedy naprawdę nie wiedziałem nic lepszego. Miałem w głowie tylko pomysły na romans, który zwali mnie z nóg i sprawi, że poczuję się, jakbym mógł latać, gdybym chciał…

Ale rzeczywistość nie była taka. To było trudne. Prawdziwe życie było czymś zupełnie innym i teraz nie mogę powstrzymać się od zastanawiania się… czy to moja młodość i brak doświadczenia skłoniły mnie do myślenia, że ​​naprawdę możemy tak iść, czy też byłem po prostu frajerem miłości?

Związek

Relacja Roller Coaster: Radzenie sobie z przytłaczającymi emocjami

Byłaś moją pierwszą prawdziwą miłością i na zawsze pozostaniesz w mojej pamięci. Na zawsze będziesz jednym z kluczowych elementów układanki, której potrzebowałem, aby czuć się całość… i tak niestabilna jak my, była prawdziwa. Byliśmy prawdziwą okazją.

Pamiętam początki naszej historii miłosnej… Byłam po prostu dziewczyną z głową pełną ideałów… która była tak nieugięta, że ​​znalazłaby swojego Pana Racja i żyła nią długo i szczęśliwie, jakby to była najprostsza rzecz na świecie.

Byłeś buntownikiem, który nie miał do końca kontaktu ze swoimi emocjami, ale zakochałeś się we mnie, szybciej niż kiedykolwiek przyznasz, a nasze życia splotły się tak szybko i tak mocno, że szturmem zabrało nas obu.

Żaden z nas nie był gotowy na to, co nastąpiło później.

Nie zajęło nam dużo czasu całkowite, całkowite uzależnienie od siebie. Byłaś jak powietrze, za którym tęskniłem przez całe życie, a spotkanie z tobą sprawiło, że wreszcie odetchnąłem.

Miłość

Życie po pokochaniu psychopaty emocjonalnej

Byłem dla ciebie jak narkotyk. Narkotyk, którego desperacko pragnąłeś rzucić, ale im więcej smakowałeś, tym bardziej Cię pociągało i tym bardziej stawałeś się uzależniony.

Nie wiem, czy byliśmy tego świadomi w tamtym czasie, ale spędziliśmy ze sobą denerwującą ilość czasu. Pamiętam, jak się obudziłem i pierwszą rzeczą, o której pomyślałem, byłeś ty. Gdybym przeżył dzień bez ciebie, to fizycznie bolało… a nie byłem wystarczająco silny, by to znieść.

Musiałem być z tobą. Musiałem poczuć twoją obecność obok mnie, żeby poczuć się sobą. Byłeś moim nałogiem, tak samo jak ja byłem twoim. Nie było mnie bez ciebie i na odwrót.

W końcu zdałem sobie sprawę, jak bardzo niepokojąca stawała się ta rzecz, którą staliśmy się… iw końcu spróbowałem się oderwać, tylko na chwilę, by poczuć, czy powietrze bez ciebie czuje to samo.

Musiałem wiedzieć, czy potrafię być sobą bez czucia twojego oddechu obok mojego. Wiedziałem, że szalona miłość, którą do ciebie czułem, niszczy mnie od wewnątrz. Nie chciałem od tego uciec… ale wiedziałem, że muszę.

Wiem, że mnie kochałeś. Wiem, jak bardzo ci zależało. Ale nigdy nie zdawałeś sobie sprawy, jak bardzo stałeś się zaborczy. Nie mogłeś sobie poradzić ze mną, mając życie poza nami. Nie mogłeś się powstrzymać od oskarżenia mnie o niewierność, gdybym postanowił spędzić kilka godzin dla siebie.

Miłość

Życie po pokochaniu psychopaty emocjonalnej

Kochałeś mnie… ale to było za dużo. Próbowałem ci pokazać, jak niestabilni się staliśmy, ale nie słuchałeś. Chciałeś, abym była cała dla siebie, a myśl, że mnie tam nie ma, sprawiła, że ​​zachowywałeś się jak człowiek, o którym nie zdawałem sobie sprawy.

Im więcej czasu mijało, tym bardziej zdawałem sobie sprawę, jak bardzo się myliliśmy.

Czy miłość miała być tak niestabilna i burzliwa? Czy to normalne, że jesteś tak uzależniony od partnera, że ​​zapominasz o świecie na zewnątrz??

Nie wiedziałem, że kochanie kogoś może zranić tak głęboko. Czasami była to najłatwiejsza rzecz na świecie… a innym razem czułem, że moja dusza płonie i zaraz wybuchnę.

Nie wiem, dlaczego nie pozwoliłeś mi się odnaleźć, zanim nie mogłeś sprawdzić, czy możemy nas uratować. Nadal nie wiem, czy to ja jestem winny, z moimi głupimi nadziejami i marzeniami, wpadając w to, jakby miało rozpłynąć się w powietrzu…

Czasami łapię się na wspomnieniach o nas. Nie mogę przestać się zastanawiać, czy gdybyśmy byli tylko kilka lat starsi i trochę mądrzejsi, czy moglibyśmy to rozgryźć?

Czy nadal byłbyś człowiekiem, który nie mógł znieść wypuszczania mnie z oczu, zawsze mocno mnie trzymającego, sprawiając, że czuję się, jakby nie istniało nic oprócz nas… czy byłbyś na tyle dojrzały, aby zdać sobie sprawę, że oboje potrzebowaliśmy czasu na indywidualne oddychanie zanim zrobisz prawdziwy strzał?

I czy byłbym na tyle sprytny, by nie wskoczyć w związek, który był skazany od samego początku, po prostu dlatego, że bezmyślnie miałam nadzieję, że pierwszy mężczyzna, do którego poczułem tę szaloną miłość, okaże się Panie racja?

Naprawdę kochałem cię bardziej, niż myślałem, że to możliwe. Żałuję tylko, że nie spotkaliśmy się w czasie, kiedy oboje byliśmy bardziej dojrzali i lepiej przygotowani do radzenia sobie z tak wszechogarniającą miłością.

Udało mi się wydostać z tej emocjonalnej kolejki górskiej, ale nigdy nie zapomnę o przejażdżce, którą mnie zabrała. Mogło to być coś złego… ale było tak realne, jak to tylko możliwe.

Chciałbym, żebyś walczył tak mocno jak ja, żebyśmy nadal mieli szansę
Chciałabym, żebyś był tak silny jak ja i żebyś miał odwagę walczyć o mnie. Żałuję, że nie tylko ja próbuję i robię wszystko, co w mojej mocy, aby ocal...
Upadłeś, a teraz nadszedł czas, aby powstać
Zaczęło się jak jasny, ciepły, letni dzień. Był czarujący i sprawiał, że czułeś się jak żaden inny mężczyzna. Dzieliliście się ważnymi osobistymi dośw...
Chłopcy boją się miłości - mężczyźni boją się cię stracić
Chłopcy będą cię ścigać, ponieważ uważają to za zabawę, ale mężczyźni będą cię ścigać, ponieważ chcą zdobyć twoje serce. To prawda. Chłopcy boją się w...